Na swojej stronie www.powszechnasterylizacja.pl/ piszą:
Naszym celem jest finansowanie
zabiegów sterylizacji kotów bezdomnych, wolno żyjących, wiejskich lub po prostu
biednych w miejscach, gdzie ludzie dobrej woli nie mogą liczyć na wsparcie gmin
ani lokalnych fundacji. Chcemy wspierać wszystkich, którzy mają odwagę i siłę,
aby walczyć o poprawę losu kotów w najtrudniejszych, najuboższych i opornych na
postęp częściach Polski. Staramy się upowszechniać sterylizację, aby zwyczaj
topienia czy zakopywania nowonarodzonych kociąt odszedł wreszcie do historii.
Staramy się upowszechniać sterylizację, aby małe kociaki nie umierały w
męczarniach na koci katar, z powodu zarobaczenia, z głodu i zimna. Staramy się
upowszechniać strerylizację, aby dorosłym kotom żyło się łatwiej i lepiej. Mamy
XXI wiek, pora, by odczuły to także polskie koty...
Powszechna
Sterylizacja nie generuje żadnych kosztów administracyjnych, negocjuje
korzystne ceny u lokalnych weterynarzy, a nasze wydatki są ujawnione w zakładce
KOSZTY. Dlatego możesz mieć pewność, że Twoja pomoc dotrze wprost do potrzebujących
kotów, a każda złotówka zostanie dobrze wykorzystana. Wspierając akcję realnie
pomagasz zmniejszyć cierpienie kotów.
O naszej codziennej
pracy piszemy w wątku na forum.miau.pl, tam też zamieszczamy zdjęcia kotów,
którym pomagamy.
Możesz także śledzić
nas na Facebooku
Czy uda nam się
upowszechnić sterylizację ? To zależy także od Ciebie.
Wspieram tę akcję całym sercem, dlatego wracam się z prośbą o "podaj dalej" na swoim blogu czy stronie albo o udotępnianie informacji na Facebooku czy innym portalu społecznościowym.
Banerek akcji: