Zaczynam zabawę z moim lnem Dublin 25ct, który dostałam z pasmanterii Haftix. Ciekawa jestem, jak będzie mi się na nim haftować. Na razie przygotowałam sobie wzór (dzięki Ani M.) oraz niezbędne akcesoria. Teraz tylko zrobić siatkę moim nowym pisakiem niezmywalnym i do dzieła:)
Tym razem będą to tylko 2 kolorki - zapewne na 1 motku muliny z każdego koloru nie wystarczy, ale zobaczymy:)
wtorek, 25 czerwca 2013
poniedziałek, 24 czerwca 2013
Dom Nocy PC i Kristin Cast
Przez ten upał nie mogę haftować - strasznie pocą mi się ręce:( Nadrabiam więc lekturą. Aktualnie czytam serię Dom Nocy PC i Kristin Cast.
Tak, tak, o wampirach:) Całkiem ciekawie napisana, ale raczej dla młodzieży. Dwa pierwsze tomy niezwykle mnie wciągnęły, ale kolejne już są według mnie pisane na zamówienie, czyli jak ja to nazywam - komercha:P
Niemniej jednak zachęcam do czytania:)
Zoey Montgomery to zwyczajna szesnastolatka, która dzieli życie między szkolną monotonię a rodzinną niesielankę. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Zoey zostaje Naznaczona i przyłącza się do grona adeptów szkoły Domu Nocy. Tylko tam jej ciało może przejść niezbędną Przemianę, by mogła stać się dorosłym wampirem. Dziewczyna próbuje odnaleźć się w nowym, fascynującym świecie. Otoczona wrogami i sprzymierzeńcami pragnie wykorzystać swe wyjątkowe predyspozycje, by zgłębić tajemnice Domu Nocy. Ku jej zaskoczeniu niezwykle pomocny okazuje się Erik, jeden z najbardziej atrakcyjnych i utalentowanych wampirów w szkole.
I tak dalej...:)
Tak, tak, o wampirach:) Całkiem ciekawie napisana, ale raczej dla młodzieży. Dwa pierwsze tomy niezwykle mnie wciągnęły, ale kolejne już są według mnie pisane na zamówienie, czyli jak ja to nazywam - komercha:P
Niemniej jednak zachęcam do czytania:)
Zoey Montgomery to zwyczajna szesnastolatka, która dzieli życie między szkolną monotonię a rodzinną niesielankę. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Zoey zostaje Naznaczona i przyłącza się do grona adeptów szkoły Domu Nocy. Tylko tam jej ciało może przejść niezbędną Przemianę, by mogła stać się dorosłym wampirem. Dziewczyna próbuje odnaleźć się w nowym, fascynującym świecie. Otoczona wrogami i sprzymierzeńcami pragnie wykorzystać swe wyjątkowe predyspozycje, by zgłębić tajemnice Domu Nocy. Ku jej zaskoczeniu niezwykle pomocny okazuje się Erik, jeden z najbardziej atrakcyjnych i utalentowanych wampirów w szkole.
I tak dalej...:)
środa, 12 czerwca 2013
Uwielbiam hafcikowe zakupy:)
Wreszcie, po długim okresie zastanawiania się, kupiłam sobie ramkę do haftu. Przyszła w poniedziałek wraz z innymi rzeczami, które kupiłam sobie, przy okazji:), w pasmanterii Haftix.
Muszę przyznać, że ramka sprawuje się super. O wiele szybciej mi się na niej haftuje. Wam też, czy tylko to takie moje wrażenie?:)
Nabyłam też 2 śliniaki z miejscem na haft - już mam w głowie pomysł na wykorzystanie. No i bazy do medalionów - przydadzą mi się podczas prób haftu koralikowego/wstążeczkowego, którego naukę mam wkrótce w planach. O spieralnym mazaku już nie wspomnę:)
Kupiłam sobie też na próbę Luganę - tyle dobrego się o niej naczytałam, że stwierdziłam, iż muszę wypróbować.
No i len... Tyle dziewczyn go używa, więc dlaczego nie ja?:) A tu niespodzianka mnie spotkała - pasmanteria Haftix zaproponowała mi testowanie 2 rodzajów wybranego przeze mnie lnu i opisanie wrażeń na blogu:)No to wybrałam Belfast 32 ct i DUBLIN 25 ct, oba w kolorach naturalnych. To będzie wyzwanie na mnie, bo i inny materiał, niż kanwa, której do tej pory używałam, i spot mniejszy, i kolor inny niż biały. Ciekawa jestem, jak sobie poradzę, chociaż już ręce mnie swędzą, żeby wypróbować:)
Muszę przyznać, że ramka sprawuje się super. O wiele szybciej mi się na niej haftuje. Wam też, czy tylko to takie moje wrażenie?:)
Nabyłam też 2 śliniaki z miejscem na haft - już mam w głowie pomysł na wykorzystanie. No i bazy do medalionów - przydadzą mi się podczas prób haftu koralikowego/wstążeczkowego, którego naukę mam wkrótce w planach. O spieralnym mazaku już nie wspomnę:)
Kupiłam sobie też na próbę Luganę - tyle dobrego się o niej naczytałam, że stwierdziłam, iż muszę wypróbować.
No i len... Tyle dziewczyn go używa, więc dlaczego nie ja?:) A tu niespodzianka mnie spotkała - pasmanteria Haftix zaproponowała mi testowanie 2 rodzajów wybranego przeze mnie lnu i opisanie wrażeń na blogu:)No to wybrałam Belfast 32 ct i DUBLIN 25 ct, oba w kolorach naturalnych. To będzie wyzwanie na mnie, bo i inny materiał, niż kanwa, której do tej pory używałam, i spot mniejszy, i kolor inny niż biały. Ciekawa jestem, jak sobie poradzę, chociaż już ręce mnie swędzą, żeby wypróbować:)
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Domek Tengela... (4)
Tak wygląda dziś... Widać prześwity, ale to tylko na zdjęciu. Może jakoś światło tak padło, bo aparat kiepski mam.
Czekam na ramkę do haftu - może lepiej będzie mi się wyszywać, bo wkurza mnie taki pognieciony materiał. Zobaczymy, jak to będzie:)
Czekam na ramkę do haftu - może lepiej będzie mi się wyszywać, bo wkurza mnie taki pognieciony materiał. Zobaczymy, jak to będzie:)
Biorę udział...
Biorę udział w candy na blogu Południe-Północ, prowadzonym przez Polkę mieszkającą w moim wymarzonym kraju, czyli w Norwegii. Może uda mi się wygrać?:) Trwa do 25 czerwca.
piątek, 7 czerwca 2013
Kocie hospicjum
Wiecie, że istnieje coś takiego jak Kocie hospicjum? Do wczoraj też nie wiedziałam, że jest w ogóle coś takiego, taka organizacja. A trafiłam na nią w Intrnecie całkiem przypadkiem, sama nie wiem, jak...
Stronka hospicjum http://kocie-hospicjum.pl
Piszą o sobie:
"Hospicjum dla Kotów Bezdomnych to wyjątkowa organizacja – to dom dla ok. 30 kotów chorych, starszych, niepełnosprawnych, po wypadkach. Zapewniamy im świetną opiekę weterynaryjną, domowe warunki i stały kontakt z opiekunem. Prowadzimy także Kocią Agencję Adopcyjną i edukujemy dzieci i dorosłych."
"Hospicjum nie ma żadnej możliwości uzyskania dotacji od urzędów, ponieważ w gminach nie ma pieniędzy na opiekę paliatywną nad zwierzętami, nie dotuje jej również Unia Europejska ani inne instytucje oferujące wsparcie dla organizacji prozwierzęcych. Dlatego istnienie Hospicjum jest zależne tylko od hojności ludzi dobrej woli."
Jak można im pomóc - zajrzyjcie tutaj http://kocie-hospicjum.pl/jak-mozesz-pomoc/
Mają fajną inicjatywę Koci Ogonek:
Zakochałam się w jednym z kotów - Sagami; o nim tutaj http://kocie-hospicjum.pl/luce-i-sagami/ Szkoda że nie mogę jej przygarnąć...
Zobaczcie, jaka piękna. Co z tego, że trochę upośledzona ruchowo?
Może podacie dalej informację o tym hospicjum?:)
Stronka hospicjum http://kocie-hospicjum.pl
Piszą o sobie:
"Hospicjum dla Kotów Bezdomnych to wyjątkowa organizacja – to dom dla ok. 30 kotów chorych, starszych, niepełnosprawnych, po wypadkach. Zapewniamy im świetną opiekę weterynaryjną, domowe warunki i stały kontakt z opiekunem. Prowadzimy także Kocią Agencję Adopcyjną i edukujemy dzieci i dorosłych."
"Hospicjum nie ma żadnej możliwości uzyskania dotacji od urzędów, ponieważ w gminach nie ma pieniędzy na opiekę paliatywną nad zwierzętami, nie dotuje jej również Unia Europejska ani inne instytucje oferujące wsparcie dla organizacji prozwierzęcych. Dlatego istnienie Hospicjum jest zależne tylko od hojności ludzi dobrej woli."
Jak można im pomóc - zajrzyjcie tutaj http://kocie-hospicjum.pl/jak-mozesz-pomoc/
Mają fajną inicjatywę Koci Ogonek:
Zakochałam się w jednym z kotów - Sagami; o nim tutaj http://kocie-hospicjum.pl/luce-i-sagami/ Szkoda że nie mogę jej przygarnąć...
Zobaczcie, jaka piękna. Co z tego, że trochę upośledzona ruchowo?
Może podacie dalej informację o tym hospicjum?:)
środa, 5 czerwca 2013
Zapomniana kartka
Całkiem zapomniałam wrzucić zdjęcie kartki, którą w końcu zrobiłam dla teściowej na Dzień Matki. Zdjęcie niezbyt dobrej jakości, ale robiłam je wieczorem, przed samym wyjazdem. Sama kartka wyszła w miarę ok:)
wtorek, 4 czerwca 2013
Wzruszający post...
Muszę się z Wami podzielić pewną rzeczą.
Przez przypadek trafiłam na blog Rodzinnego Domu Dziecka http://mojdom13.blogspot.com/, a dokładniej na konkretny post
http://mojdom13.blogspot.com/2013/06/marzenie-dziecka.html#comment-form
Zresztą, same przeczytajcie...:)
Przez przypadek trafiłam na blog Rodzinnego Domu Dziecka http://mojdom13.blogspot.com/, a dokładniej na konkretny post
http://mojdom13.blogspot.com/2013/06/marzenie-dziecka.html#comment-form
Zresztą, same przeczytajcie...:)
niedziela, 2 czerwca 2013
Nagroda pocieszenia
Całkiem zapomniałam się pochwalić, że niedawno, pod koniec maja, wygrałam nagrodę pocieszenia w rozdaniu na blogu http://lavenderforge.blogspot.com Miały to być 2 pary kolczyków, a w paczce znalazłam...
Byłam nieziemsko zaskoczona, gdy otwierałam przesyłkę:) I cieszę się do tej pory:) A po odebraniu paczki przyjemny miałam cały dzień:)
Byłam nieziemsko zaskoczona, gdy otwierałam przesyłkę:) I cieszę się do tej pory:) A po odebraniu paczki przyjemny miałam cały dzień:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)