Patrzcie, jake cudo mi wczoraj przyszło z jednego ze sklepów internetowych (foto i opis z ich strony):
Alrauna (z niem.) - korzeń mandragory,o humanoidlanych kształtach, któremu przypisywano właściwości magiczne.
Mandragora rośnie w ciepłych, suchych okolicach, przeważnie w ukryciu.
Jest rzadką rośliną, od starożytności jest najbardziej poszukiwanym, najwyżej cenionym korzeniem czarodziejskim.
Wokół jej sił magicznych powstały niezliczone legendy.
Korzeń noszono jako talizman i spożywano jako napój miłosny lub panaceum.
Jego stosowanie związane jest ściśle z czarną magią, czarami, starymi rytuałami pogańskimi i kultem roślin.
Korzeń ów, tak przypominający w kształcie ludzką postać, traktowany był jako pierwowzór człowieka. Wierzono, że alrauna była stworzona z rajskiej ziemi jako pierwowzór człowieka.
Jednak nie spodobała się Stwórcy, który ją po prostu wyrzucił.
Odtąd alrauna tęskni za rajem i dlatego protestuje przy próbie wydobycia jej z ziemi.
Stosowano ją przeciwko złym mocom i głoszono, iż każdemu, kto umie jej strzec, przynosi bogactwo, sławę oraz szczęście w miłości.
Najczęściej szukano go pod szubienicą, skąd odpadające części ciała wisielca zapewniały mandragorze doskonałą pożywkę.
Od tysięcy lat uważana jest za najsilniejszy z amuletów.
Więc mam go i ja:)
Rzeczywiście cudo! No to przy takim amulecie nie ma mocnych na ciebie!:)
OdpowiedzUsuń